Nie wstydź się.

Frutti

Justin Crove, 25, Dublin.
Pfu, żaden Dublin tylko Włochy. Właściwie to Florencja.
Zrodzony z Miękkiej Jak Masło Na Słońcu i Wielkiego, Chłodnego Wulkanu.
Breloczek u torby Nico. Osioł dźwigający toboły swojej pani.
Czemu to robi? Żaden cwaniaczek. W tej kwestii posiada zero sprytu.
Wciąż prowadzący wewnętrzne monologi o swojej potępionej duszy. Wyimaginowane niebo, skoro piekło miał jeszcze za życia. Nico przecież nie będzie doceniać tego, co dla niej robi. Nie bierz sobie tego zbyt poważnie, ale ona lubi się naśmiewać z twojego samoistnego poczucia nieodrobionego rachunku sumienia i robienia wszystkiego z dziką, zabójczą precyzją.
Jednak, co by bez ciebie zrobiła? Bez twojego seksownego podbródka, krzty
spontaniczności i kalibru 6mm?

Samokontrola to sam stres.